sobota, 10 marca 2012

number thirty eight

Siedziałam razem z dziewczynami za kulisami na arenie w Dover i obserwowałyśmy z zaciszami show chłopców. Mam szczęście, że się z nimi przyjaźnie, są naprawdę niesamowici. Widać, że kochają to co robią i śpiewanie sprawia im ogromną frajde. Tym bardziej, że uszczęśliwiają tym nie tylko siebie ale też fanów. Po jakimś czasie chłopcy zaśpiewali ostatnią piosenke, którą była Nobody Knows. Chcieli cofnąć się pamięcią do czasów z The X Factor dlatego postawili właśnie na ten numer. Zaraz po tym z ogromnym trudem pożegnali się ze wszystkimi rozwrzeszczanymi Directionersami i ruszyli w naszym kierunku.
- Świetny występ – podsumowała Danielle z uśmiechem na twarzy i podeszła do swojego chłopaka mocno go tuląc.
Eleanor zrobiła to samo z Louisem. Ja tylko pokazałam kciuki w góre do wszystkich po kolei i wywracając wewnętrznie oczami udałam się w kierunku wyjścia. To ukrywanie się jest naprawde męczące … Zaraz po tym jak wyszłam, doszła do mnie pozostała zgraja chołoty.
- Musimy wrócić na chwile do Londynu – oznajmił Harry, na co wszyscy posłali mu pytające spojrzenia. – Mam ochote na shake’a – jęknął.
- Przecież tutaj też go dostaniesz – odezwał się Liam.
- Tak, ale nie takiego jak w MSC – zrobił z ust podkuwke i smutno pomrugał oczami.
- Nie przesadzaj – trzepnął go w łeb Lou i ruszyliśmy wszyscy z powrotem do Tour Bus’a. Był już późny wieczór, dlatego chłopcy bez zastanowienia ruszyli do swoich pokoi i legli się na łóżka od razu zasypiając. Byli wykończeni, jak zwykle z resztą po koncercie. My z dziewczynami natomiast postanowiłyśmy, że obejrzymy coś w telewizji, bo nie miałyśmy ochoty na sen o tak wczesnej dla nas porze. Nie miałyśmy takiej potrzeby.
- Hej Phoebe – odezwała się w pewnym momencie Meg.
- No ? – spytała nawet na nią nie patrząc pałaszując popcorn, który wcześniej zrobiłyśmy.
- Ty z Niallem coś ten … ?
- Jakie coś ten ? – zaśmiała się.
- No czy jesteście razem albo coś, bo wiesz … widać, że macie się ku sobie.
Blondynka ponownie się zaśmiała.
- Niall to fajny chłopak ale …
- Jest jakieś ale ? – przerwałam jej ze zdziwieniem.
Przecież Horan jest w niej totalnie zakochany, świata poza nią nie widzi, a ona ma jakieś ‘ale’ ?!
- Nie widze go w roli kogoś innego niż przyjaciela – oznajmiła.
- Jak to ? – spytałam głupio.
- No po prostu … nie czuje chemii – odparła.
Jakiej kurwa chemii ?! Jak ona zrani Niallera to przysięgam, że jej wyrwe chyba wszystkie kłaki z głowy, wydłubie oczy, pokroje na kawałki, zakopie w ogródku, odkopie, usmaże i znowu zakopie.
Lubiłam te dziewczyne odkąd pierwszy raz ją zobaczyłam, spodobała mi się i pomyślałam, że jest dobrą choreografką, a także odpowiednią kandydatką na dziewczyne dla Nialla, ale teraz po tym co powiedziała, ocena którą bym jej dała wychodzi poza skale. W drugą strone oczywiście.
- Może za krótko go znasz ? – zapytała Eleanor zerkając w jej kierunku.
- Znam go wystarczająco długo, przez pół roku widywałam się z chłopcami praktycznie co dzień i zdążyłam już ich wszystkich poznać i Niall … nie jest dla mnie.
- Ale czemu ? – nie mogłam tego pojąć.
- No po prostu. Nie jest w moim typie.
- To jaki jest twój typ, skoro nie podoba ci się uroczy niebieskooki blondyn, który jest w stanie zrobić dla ciebie chyba wszystko ? – popatrzyłam na nią zdziwiona.
- Uwielbiam brunetów – wzruszyła ramionami.
- Czyli to kwestia wyglądu ? – zdziwiła się Danielle i posłała jej dziwne spojrzenie.
- Przecież z charakteru wszyscy są do siebie podobni, więc patrze wyłącznie na wygląd – powiedziała, a my wszystkie zrobiłyśmy poker fejsa.
- W takim razie skoro wydaje ci się, że przez te 6 miesięcy zdążyłaś poznać każdego chłopca z osobna, to musze cię wyprowadzić z błędu. Jeśli myślisz, że oni wszyscy są do siebie podobni to wygląda na to, że nie znasz ich ani troche – mówiłam podwyższonym tonem, wyprowadziła mnie bitch z równowagi.
- Ale to nie zmienia faktu, że nic do Niall’a nie czuje – powiedziała. Jaki ta laska ma tupet. Już jej nie lubie. – Podobają mi się bruneci z zielonymi oczami i nic tego nie zmieni – dodała i wyszła z pokoju chcąc uniknąć dalszej rozmowy.
Popatrzyłyśmy na oddalającą się dziewczyne, a zaraz po tym wejrzałyśmy na siebie.
Chwila … co ona powiedziała ? Zielonoocy bruneci ?
HARRY …
________________________

ZAPAMIĘTAJCIE WCZORAJSZĄ DATE : LOUIS TOMLINSON NAPISAŁ NA SWOIM TWITTERZE , ŻE KOCHA POLSKE *_______*
A POTEM JESZCZE TEN CHAT ASDFGHJKL , DEDAM .

11 komentarzy:

  1. OMFG Kurwa co za szmata. ! Jak ona mogła powiedzieć że Niall nie jest w jej typie ?.! GDHSAKGHXBNJMNie lubię jej xd Hahahah czekam na next *________________________*

    OdpowiedzUsuń
  2. że niby Niall nie w jej typie ? no kurwa ! bcujanskfrjsoiafbjusd gdyby żyła taka prawdziwa , już by jej nie było na tym pierdolonym świecie . też jej nie lubię ! lol hahahaah nie no a tak na serio , to twoje opowiadanie jest zajebiste . już ci to pisałam , no ale .. czekam na następnny . *.* @catchjbfeveer

    OdpowiedzUsuń
  3. a nie możesz chociaż skończyć co zaczełaś prosze :) wszystkie prawie blogi się zaczynają i nagle ktoś je usuwa albo zostawia nie skonczone skąd ja mam wiedzieć co z Sam się stanie z harrym chcesz mnie zostawić z tą myśle chcesz aby se codziennie zadawala nurtujace mnie pytania bo nie wiem jak się to skończyło :( w poprzednim rozdziale tez to napisałam ale chce mieć pewność że przeczytasz moją prośbe

    OdpowiedzUsuń
  4. Złamie mu suka serce... ;/
    kurde taka fajna akcja, a mnie zablokowali na twitterze... ;/
    super rozdział, chciałabym zeby sam byla z hazzą
    mam nadzieje ze hazza nie okarze sie taka swinia i nie bdz z pheobe, niee... on nie zrani niallera, dobra gadam od rzeczy, czekam a następny ;dd ♥♥♥

    follujcie mnie na TT: @kardida

    OdpowiedzUsuń
  5. ohohoh ;d to się porobi nieźle widze :D
    @kate9924_

    OdpowiedzUsuń
  6. O JEBANA .. WPIERDOL DLA NIEJ . XDDDDD WEŹ MNIE INFORMUJ NA TT . ' AwwBieeeber ' XD ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. NIE LUBIE JEJ :< ALE SUIĘ VĘDZIE DZIAŁO O LOL AŻ PISAĆ NIE MOGE XDD

    OdpowiedzUsuń
  8. DEBILKAAA -,-'
    Myśli że jest fajna, a nie jest. ;d
    KURNA, JAKBY NIALL SIĘ WE MNIE ZAKOCHAŁ TO BYM TĘCZĄ SRAŁA A NIE *-*
    W ogóle chciałabym za nich wszystkich wyjść za mąż *___________________*

    CO DO LOUISA TO ZAPAMIĘTAM DATĘ OCZYWIŚCIEE! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie chcee żeby Harry był z nią chcę żeby był z Sam . ;/

    Louis.. ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG OMG!! O.o Sam będzie zazdrosna i wreszcie dojdzie do tego, że Zayn nie jest dla niej i że kocha Harrego!!!! *_____* ale zacieszam xD hahaha nie no.. ale był zbiorowy orgazm po tym jak Louis napisał natt.. a potem jeszcze ten chat to już wgl.. >__< <333 jak ja tych gości kocham to jest po prostu nie możliwe!!!!1 <333 aa.. do następnego !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. nom... i ten gościu co tak z nami pisał na twitterze... I Bieber bdz w Polsce... Wczoraj był szalony dzień!!! Kurka, dawaj następny!!!

    OdpowiedzUsuń