Leżałam sobie ładnie na kanapie w salonie podczas gdy zostałam brutalnie obudzona przez Nialla, który skakał jak pojebany i kazał mi w trybie natychmiastowym przyjść na góre. Tak też zrobiłam. Podniosłam swój zacny zad z kanapy i bardzo powolnym krokiem udałam się po schodach na góre razem z Horanem, który wyprzedził mnie zanim w ogóle zdążyłam wstać. Widok jaki zastałam wcale mnie nie zdziwił.
- Co chcecie ?
- Będę wróżką – oznajmił Nialler. – Mówiłem, że coś będzie ? – zaczął głupkowato poruszać brwiami i ponownie przytknął łeb do drzwi, zupełnie jak reszta chłopaków.
- Wasz debilizm jest wrodzony czy nabyty ?
- Chodź posłuchać – odezwał się Lou.
- Nie chce.
- Zazdrosna jesteś ? – spytał Zayn.
- Hahahaha, no chyba cie pojebało – odpowiedziałam krótko. – Poza tym oni udają.
- Niby co udają ? – zdziwili się wszyscy.
- Że tam się coś dzieje.
- Skąd ten pomysł ?
- A założysz się ?
- Nie.
- Czemu ?
- Bo jesteś zbyt pewna siebie.
- Otwórzcie drzwi, sami zobaczycie – powiedziałam i wzruszyłam obojętnie ramionami.
- A co jeśli nie udają i zastaniemy ich w jakiejś głupiej pozycji ? – speszył się Liam.
- To nie będzie wasz pierwszy raz – poklepałam go po ramieniu i wskazałam zachęcająco na drzwi.
- Kto idzie ? – spytał chłopak.
- Ja mogę – odparł jak gdyby nigdy nic Louis i pociągnął za klamkę. – Helooł ! – wydarł morde na cały dom i uciekł.
Popatrzeliśmy na niego tępym wzrokiem.
- Co ty zrobiłeś ? – spytał Malik.
- Spanikowałem.
- Ale widziałeś coś ?
- Nie bardzo – skwasił się.
- Jesteś beznadziejny – skwitowaliśmy wszyscy.
Chłopcy ponownie przybliżyli się do drzwi.
- Nie skończyli jeszcze – ucieszył się Payne. – Lou, niebiosa znów obdarowały cię swoją łaską, dając ci drugą szansę. Nie zmarnuj tego – powiedział z powagą.
Tym razem chłopak otworzył drzwi całkowicie normalnie i wszedł na legalu do środka.
- Wynocha ! – usłyszeliśmy po chwili ryk Kędzierzawego, który wywalił Tomlinsona z pokoju. Ten walnął o podłoge, a my zebraliśmy jego zwłoki i dopytywaliśmy się co tam zobaczył.
- Podziwiam cię, Sam – popatrzył na mnie z uznaniem.
- Mówiłam.
- Co oni tam robią ? – dociekał Horan.
- Pornole oglądają, a co innego mogą robić.
- Skąd wiedziałaś ? – spytał Zayn.
- Podsłuchałam ich rozmowe. Harry chce się zemścić, bo myśli, że ja z tobą ten teges i teraz chce, żebyśmy myśleli, że on się zabawia z tą blond niunią, którą tak naprawdę wynajął – opowiedziałam, a ci patrzyli mnie z otwartymi ze zdziwienia gębami.
- Czemu nie powiedziałaś mu prawdy ? – spytał mulat. – Że do niczego nie doszło.
- Nie było kiedy.
- A masz zamiar mu kiedykolwiek powiedzieć ?
- Po tym co zrobił ? Nie – uśmiechnęłam się szyderczo.
- Bo ?
- Zemsta.
- Chcesz się zemścić za zemste ? – spytał Liam, a cała reszta popatrzyła na mnie jak na kretynke.
- Dokładnie – odparłam zwycięsko. – Od teraz już nie będzie tak słodko.
___________________________________
krótki wiem , podobnie z resztą jak poprzednie , ale nr 21 mam już napisany i wyszedł mi o wieeele dłuższy xd
ZEMSTA! jak to słodko brzmi, czekam na kolejny <33
OdpowiedzUsuń@m_franka
Mwahhh mówisz że kolejny dłuższy ^^ ?. Zajebiście <3 Rozdział fajny. ;D Czekam na nowy, kocham to opowiadanie *-*
OdpowiedzUsuń"Chcesz się zemścić za zemstę?" Mwhahaha, szykuje się zemstazemstazajebistaaa! <3
OdpowiedzUsuń[only-one-direction.blogspot.com]
hehe zajebisty ;);p
OdpowiedzUsuńto już czekam z nie cierpliwością ;)
Uwielbiam te ich zemsty.
OdpowiedzUsuńhahah już nie mg się doczekać zemsty, zaje*iste xd
OdpowiedzUsuńFajny rozdzial bardzo mi sie spodobal jak chcesz to możesz dawac dwa rozdziały mi nawet lepiej :D
OdpowiedzUsuńFajny !! Sam planuje zemstę ;DDD powiadasz, że kolejny dłuższy.. to bardzo dobrze !;p
OdpowiedzUsuń@Directioner_6
Sam planująca zemstę.... Hmm, ja chcę już następny! Pomysły Harolda powalają, hahaha. A ta akcja z Luisem. Nie mogę! Dziewczyno jesteś genialna! Czekam na następny! <3
OdpowiedzUsuńo hahaha ;d dobbrze : D zemsta .. to lubie ;D
OdpowiedzUsuń@kate9924_
kochamkochamkocham ♥
OdpowiedzUsuń